niedziela, 25 marca 2012

Dźwięki: Czuwaliczka jadalna

Czyli Khat (czytaj kot): "U zwierząt wywołuje ekscytację i zwiększoną aktywność ruchową. U ludzi jest stymulantem wytwarzającym uczucie egzaltacji, bycia wyzwolonym od czasu i przestrzeni. Wywołuje ekstremalną gadatliwość, niedorzeczny śmiech, a nawet częściową śpiączkę. Chroniczne spożycie może prowadzić do delirium tremens. Właściwości stymulujące czuwaliczka zawdzięcza alkaloidowi znanemu pod nazwą katynon – substancji z grupy fenetyloamin. Powoduje zaburzenia potencji" (źródła: ciocia Wikipedia i hyperreal).
Jednak Khat z którym ja się znam (no dobra, tak jednostronnie, przez ucho...) nie wywołuje zaburzeń potencji. Pobudzenie, wyzwolenie od czasu i przestrzeni? Obecne.
Postać jest na tyle tajemnicza, że wszelkie informacje o nim ograniczają się do kilku ubogich wzmianek. Że internetowy artysta, że podobno z Toronto i... tyle. Jak wiadomo, muzyka jest jednak do słuchania, nie do czytania i właśnie muzyka jest tutaj znacząca. I nie byle jaka. Dawno nie słyszałam czegoś tak świeżego, chociaż, jak wiadomo z mądrych książek i z życia, postmodernizm ma się świetnie (albo może to już post- postmodernizm?), wszystko już było i się zapętla. Ten pan zapętla się więc wyjątkowo urokliwie.

Khat - War


Voila, skomasowane czerpanie zewsząd. Zgaduj zgadula, jakie tu mamy "inspiracje"?


Khat - Mumbles

Co ciekawe Khat nie tylko doskonale brzmi. Niesamowicie zgrabnie połączona warstwa wizualna i dźwiękowa zachęca do szerszego odbioru. Można słuchać, można patrzeć ale preferowane jest używanie kilku zmysłów jednocześnie. Bez straty. Promocja!

Khat - Fire Red

Kolejne nawiązanie, zabawa konwencją no i świetny teledysk. Nie wiem na ile jest to jedynie czerpanie z gotowych już materiałów a na ile jakaś bardziej autonomiczna działalność, jednak nie zmienia to faktu, że zgrywa się doskonale.

Khat - Bottle

Fenomen tego gościa polega na tym, że cała jego twórczość jest tak samo dobra. Nie sposób wybrać jednego utworu, który byłby diametralnie lepszy (lub gorszy) od innych. Wszystkie są po prostu jednakowo świetne. Do konsumpcji w całości.


Khat - Fast Food & Sour Diesel

Myślę, że muzyka tego pana broni się sama i wszelkie słowa zachęty będą jedynie marnotrawstwem czasu i przestrzeni. Do ściągnięcia, całkowicie za darmo i równie legalnie STĄD.
Miłego odlatywania. Moją duszę zabrał już dawno.

1 komentarz:

  1. kocham koty
    darmowe loty

    to taki wierszyk haiku odemję okazyjny :DDD

    OdpowiedzUsuń